Jak stworzyć skuteczny anons towarzyski?
Wielu z nas wie, ile korzyści płynie z wykorzystywania do poznawania partnerów portali randkowych. Jednocześnie nie każdy potrafi – gdy już się zarejestruje – poruszać po nich. Dla większości użytkowników ostatnim, co umieją zrobić, jest podanie na profilu swoich danych osobowych. By go uzupełnić muszą posiłkować się wskazówkami z Internetu. Co więcej, mało kto da radę napisać takie ogłoszenie matrymonialne, dzięki któremu otrzyma mnóstwo odpowiedzi od zainteresowanych stałym związkiem (a przynajmniej korespondencją) przedstawicieli płci przeciwnej. Jak to zrobić?
Tworząc anons towarzyski, przede wszystkim zawrzyj w nim prawdę. Nie pisz, że jesteś wysokim szatynem, jeśli w rzeczywistości masz zaledwie 155 cm wzrostu i zakola. Pamiętaj, że jeśli dążysz do zbudowania trwałej relacji i spotkania „w realu”, Twoje kłamstwa prędzej czy później wyjdą na jaw!
Staraj się pisać tak, by czytająca ogłoszenie osoba, wciągnęła się w lekturę. Unikaj banałów, a wysil się na kreatywne przedstawienie siebie.
Napisz anons tak, aby trafił do Twojej „grupy docelowej”. Zastanów się, czyjej odpowiedzi oczekujesz i skonstruuj tekst w sposób atrakcyjny dla takich osób. Jeżeli Twój potencjalny wymarzony partner ma lubić zwierzęta – wspomnij o tym i dodaj, że masz 2 koty i psa.
Ważny też jest stosunek informacji zawartych w anonsie. Chodzi o to, żeby część opisująca Ciebie stanowiła około 70% całości, a fragment o tym, kogo chcesz poznać – resztę. Jeśli przekroczysz jedną lub drugą normę –osoba, która trafi na ogłoszenie, może uznać, że albo masz skłonności do megalomanii i zbyt często epatujesz swoim jestestwem albo przesadzasz z tajemniczością, a może nawet masz się czego wstydzić.
Niezależnie od tego, czy pisząc anons chcesz zyskać bratnią duszę, z którą się zaprzyjaźnisz, czy myślisz o spotkaniu swojej drugiej połówki na resztę życia, a może tym, co Cię napędza, jest seks jarlew75.pl– randki on-line to skomplikowana sprawa. Wcale nie są one łatwiejsze od tych „na żywo” i musisz wiedzieć, jakimi prawami się rządzą.